Orcheotomus - 2007-11-01 13:35:53

Wygląda na to że jestem w potrzebie. Miałem wymianę ciosów z Lucyfer_wawa - wyszło bodajże 4:2 dla mnie. Lucyfer pobiegł na skargę do Ebrithill , który jest nieco ode mnie lepszy (18lvl). Dał mi w łeb po czym pogroził palcem. Moją odpowiedzią był atak (skuteczny) na Lucyfera. Spodziewam się odwetu Ebrithilla więc jeśli mogłbym liczyć na Waszą pomoc to byłoby super ;)

Poradzilem sobie z Ebrithillem, ale teraz włączył się następny - Skibi. Ten jest już mistrzem gildii mającej 11 członków. Obawiam się że nie damy rady 12 chłopa. Myślę czy nie opuścić Wanderes, żeby Wam na głowę nie ściągnąć wojny której możemy nie wygrać... Co myślicie?

A oto "twardziele" (Skibi i Lucyfer): http://s8.gladiatus.onet.pl/game/index. … 5c02327504

Ebrithill:
http://s8.gladiatus.onet.pl/game/index. … 5c02327504

Wydaje sie ze Ebrithill nie bedzie póki co wciągał w konflikt swojej gildii, ale udzielając mi rady co robić weźcie pod uwagę że potencjalnie mamy tu do czynienia z ponad dwudziestką luda...

GotLink.plKrynica Morska www.piesku.pl www.ogrywamy.pl